Szkice miesiące #5 - maj

Hej, dzisiaj wyjątkowo post w piątek bo jutro mnie nie ma. Miesiąc zbliża się do końca, więc czas na szkice. Nie ma tego jakoś dużo, w przyszłym miesiącu też nie będzie pewnie lepiej, szczerze to nawet nie jestem w stanie powiedzieć czy w czerwcu będę miała możliwość wrzucać postu tak regularnie jak zazwyczaj. Wszystko wyjdzie w praniu. Zobaczymy, aczkolwiek postaram się nie zaniedbywać rysowania przez egzaminy.

Clamperl, Luvdisc i Jirachi

Hej wszystkim, mam do was takie jedno pytanie: czy ktoś wybiera się na Magnificon? Nie wiem czy będę w piątek, ale w sobotę i niedzielę na pewno. Po prostu fajnie byłoby kogoś spotkać na żywo :D Co do postu, to znowu mam dwie mini ilustracje pokemonów. Tym razem jest to clamperl w towarzystwie luvdisców i jirachi. Oba zostały trochę podrasowane na komputerze gdyż jakoś wyjątkowo brzydko się zeskanowały. Mam nadzieję, że wam się podobają.

            

Czarno-biało

Hej wszystkim, dziś taki szybki dudel, narysowany wczoraj wieczorem dla odprężenia. Idealnie po ciężkim i pracowitym dniu. Niestety, przez dłuższy czas czekają mnie tylko takie dni. Do tego źle się czuję, choróbsko mnie bierze a nie za bardzo mogę sobie na nie pozwolić. Zwłaszcza, że mam mnóstwo rzeczy do zrobienia w ten weekend i nie mogę sobie po prostu leżeć w łóżku. Przepraszam, że ostatnio tak strasznie narzekam na brak czasu i mnóstwo roboty, po prostu o niczym innym nie umiem myśleć. Dzięki za odwiedziny i pozdrawiam! :)

Rowlet, Poppilo i Litten

Hej wszystkim, dziś będzie bardzo krótki pościk. Jakiś czas temu zostały ujawnione nowe startery z nowej generacji pokemonów. Osobiście jestem nimi wszystkimi bardzo zauroczona i chyba nie potrafię powiedzieć, który podoba mi się najbardziej. Mam nadzieję, że nie zepsują ich ewolucji tak jak zrobili to w zeszłej generacji z fennekinem i chespinem. W internecie pojawiło się mnóstwo fanartów, to i ja zapragnęłam je wszystkie narysować.  A wam, jak się podobają nowe startery? Którego z nich wybralibyście na podróż waszego życia? :D

Kolorujemy! - #3

Hej wszystkim, dziś znowu przyszła kolej na kolorowanki. Na pierwszy ogień znowu coś, co kojarzy mi się z dżunglą. Tym razem coś w bardziej radosnych kolorach. Bardzo żółto-zielono mimo iż za tymi kolorami zbytnio nie przepadam.

Niestety w tym poście dużo tego nie mam, strasznie zabiegana jestem i mam dużo do roboty. Myślę, że studenci rozumieją, sesja się zbliża i żarty się skończyły :D Zaczynam po prostu  się konkretniej przygotowywać do egzaminów a do tego dochodzi milion zaliczeń. Tak więc na zakończenie wrzucam dwie kolorowanki jakie mam - łódź podwodna i taki śmieszny, kolorowy warkocz. Mam nadzieję, że kolorowankowy post się wam podoba, mimo iż wiele do pokazania nie mam. Pozdrawiam was serdecznie i życzę wszystkim miłego weekendu!
 

      

Jagodowy cupcake

Hej wszystkim, jak się macie? Ja mam dziś jakiś leniwy dzień... Nic mi się nie chce, nie umiem się za nic zabrać i mam wrażenie, że cały dzień marnuję. Nie znoszę takich dni. Dzisiaj kolejny rysunek z użyciem ozdobnych tasiemek, o których kiedyś już pisałam. Dla mnie idealnie  nadają się do mangowych prac, są przeurocze. Z pracy jestem średnio zadowolona, nie podoba mi się w niej buzia, jakaś taka zmartwiona wyszła i do tego ma krzywe oczy.

Motylki w książce

Hej wszystkim! Dzisiejszy post wyjątkowo nietypowy. Otóż już dość dawno natknęłam się na rysunki robione w książkach i bardzo mi się wtedy spodobały. Też zachciało mi się  zrobić coś takiego, no ale żal mi było wtedy poniszczyć książkę, przez co na długo o tym pomyśle zapomniałam. Dość niedawno, drukowałam sobie parę rozdziałów książki na zajęcia i przez moje gapiostwo wydrukowałam parę stron ze złego rozdziału. Wtedy mnie olśniło- ani źle wydrukowane strony się nie zmarnują ani książka. Tak powstały poniższe motylki w "Przygodach Hucka Finna". Mam nadzieję, że taka odskocznia od tego co zwykle tu publikuję wam nie przeszkadza. Co prawda, mój rysunek znacznie odbiega poziomem od tych, które widziałam, ale i tak fajnie się przy tym bawiłam. Co myślicie o takim pomyśle? Może też ktoś nabrał ochoty na coś takiego? Mam nadzieję, że was zachęciłam by poszperać w sieci za takimi rysunkami bo na prawdę robią wrażenie. Zwłaszcza te od pani Kristy Patterson są boskie.

Kwiaty

Hej wszystkim! Dzisiaj praca wykonana markerami. Miałam ochotę na rysunek, w którym będzie dużo do kolorowania, więc padło na kwiaty. Trochę mi przypomina rysunek z mojego pierwszego postu. Też były kwiaty i twarz kobiety, nawet  tło tego samego koloru. Z tą różnicą, że wtedy było wykonane kredkami a tu mamy markery.
Tak przy okazji, naszła mnie taka refleksja, że może chcielibyście żebym zrobiła jakiś tutorial? Co prawda jestem przeciwna robieniu tutoriali przez osoby, które się na czymś nie znają i jakoś nie uważam się za jakiegoś specjalistę w jakiejkolwiek dziedzinie, ale myślałam np coś o  kolorowaniu akwarelami albo markerami. Myślę, że jeżeli chodzi o promarkery to jest mało rzetelnych tutoriali w internecie, pamiętam, że sama jak się uczyłam nimi posługiwać to nic nie mogłam znaleźć ciekawego, a przynajmniej w języku polskim. Nie chciałabym też w tych tutorialach narzucać sposób w jaki ja coś koloruję, tylko bardziej naprowadzić tych, którzy za bardzo nie wiedzą jak się za to zabrać. Co o tym sądzicie? Czy byłby ktoś tym zainteresowany? Oczywiście, przemyślę to jeszcze dziesięć razy i nie gwarantuję, że cokolwiek dojdzie do skutku, ale jakby ktoś miał jakieś sugestie. to z chęcią poczytam. Wiem, że się troszkę rozpisałam, dzięki jeśli przeczytaliście moje wypociny, wrzucam w końcu ten rysunek i zmykam.