2017/03/11

Stare prace #1

Hej wszystkim! Dzisiaj obiecany przeze mnie przegląd starych prac. Myślę, że podzielę ten post na trzy albo cztery części, jeszcze zobaczę, bo może uda mi się na czas postu odzyskać jeszcze jeden szkicownik. Niestety, z czasów przed założeniem bloga zachowała mi się tylko jedna teczka z rysunkami i cztery szkicowniki. Dzisiaj zajmę się teczką. W niej znajdują się głównie skończone prace, z bardzo różnych i odległych od siebie czasów. Postaram się ułożyć to w miarę chronologicznie i tam gdzie pamiętam, powiedzieć ile miałam lat gdy to stworzyłam.


Zacznę od najstarszych prac, kiedy dopiero zaczynałam rysować. Zapowiada się pięknie, prawda? Prawdopodobnie miałam wtedy jakieś 13 lat. Początkowo używałam jakiś mega szajskich kredek a potem kupiłam sobie akwarelowe koh-i-nory. Pamiętam jak byłam zachwycona ich intensywnymi barwami.


Te prace były narysowane gdzieś rok albo dwa później. Chyba widać delikatne postępy, zaczęłam wtedy rysować facetów. Pamiętam, że w porównaniu do tego co teraz to dużo panów ćwiczyłam. Wtedy też zaczęłam mieć wielką fazę na "Full metal alchemist" i dużo prac po prostu bezczelnie przerysowywałam jak widać poniżej po prawej.


Tutaj była końcówka gimnazjum. Pamiętam jaka byłam dumna z tych dwóch prac :D Tu chyba też kupiłam mój pierwszy mały zestaw kredek z Faber Castell. To dopiero był zachwyt!


To już były początki liceum. Przyznam, że bardzo lubię pomysł tej pracy po lewej. Parę razy przeszło mi przez myśl czy nie zrobić tej pracy raz jeszcze. Może kiedyś.


W liceum miałam też dużą fazę na akwarelki, żałuję tylko, że pierwsze prace nimi mi się nie zachowały. Pamiętam tylko, że były tragiczne i używałam jakiś farbek za parę złotych. Nawet jestem pod wrażeniem, że byłam coś w stanie nimi stworzyć.


Tutaj zakupiłam akwarele z Astry, towarzyszyły mi jeszcze przez długi czas, chyba dopiero na studiach dostałam jakieś porządniejsze. Postać po prawej to Suigintou z Rozen Maiden.


Nie wiedzieć czemu, bardzo lubiłam się w krwawej tematyce. Tutaj szpital z horroru, niestety, nieskończony.


Pod koniec liceum powstała Diana. Oprócz tego przerysowane pokemony małpki- pansear, pansage i panpour.


A tu zaczęłam robić komiks na poważnie i to miała być pierwsza strona. Mam straszny sentyment do tego rysunku.


Hihi, a tu jedyne trzy strony komiksu jakie zrobiłam. Mniej więcej w tym momencie też założyłam deviantarta, więc tu się zatrzymamy, co było potem możecie tam zobaczyć.


No to tyle, dziękuję Wam jeśli dotrwaliście do końca. W następnych postach z tej serii pokażę Wam szkicowniki z czasów gimnazjum i liceum. Mam nadzieję, że post się podobał, mimo iż troszkę inny niż zazwyczaj.  Życzę miłego dnia i papa :*


71 komentarzy:

  1. "Delikatne postępy"?! Ja tu widzę ogromny postęp! Idealny dowód na to, że trening czyni mistrza ;) Super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No moim zdaniem postępy robią się drobnymi kroczkami, przynajmniej to miałam na myśli ;) Dziękuję bardzo <3

      Usuń
  2. Komiks najbardziej mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To ja juz wiem gdzie podziała się odrobina jakiegokolwiek mojego talentu plastycznego :D ja go nie mam w ogóle, więc zazdrooooooooo <3
    Piękne są, też bym chciała ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po prostu trzeba próbować i ćwiczyć. Z czasem samo przyjdzie :)
      Dziękuję za miłe słowa :)

      Usuń
  4. Zaintrygowałaś mnie tym komiksem, szkoda, że dymki są puste :P
    Poza tym podoba mi się ta anielica z mieczem oraz te dwie postacie na zdjęciu nad nią - mają bardzo ciekawe stroje!

    Fajnie wyszedł ten post, widać drogę rozwoju. Szkoda, że nie mam zbyt wielu starych rysunków, bo też chętnie zrobiłabym coś takiego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, jakby nie były puste to pewnie bym ich tu nie pokazała xD
      Dziękuję ślicznie, kiedyś miałam tego duuuużo więcej :/

      Usuń
  5. Wow, wielki postęp :D
    Też kiedyś chyba zrobię taki post, niestety na starszych pracach nie pisałam dat :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) Ja również nie pisałam, ale mniej więcej pamiętam co kiedy zostało stworzone :>

      Usuń
  6. Postęp i to bardzo duży bardzo lubię oglądać twoje prace :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Prace z początku liceum mają wspaniałe tła :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Te strony z komiksu bardzo mi sie spodobaly, szkoda, ze go nie skonczylas

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło słyszeć, no niestety, do komiksów zawsze miałam słomiany zapał :(

      Usuń
  9. Odpowiedzi
    1. Dziękuję, miło iż się podobają mimo iż niektóre są bardzo stare :)

      Usuń
  10. Rany, jakie fajne, słodkie rysunki! Widzę, że kiedyś rysowałaś bardzo drobiazgowe ilustracje, pełne szczegółów, z bardzo bogatym tłem. Rysowałaś też fanarty do anime ach, szkoda, że już tego nie robisz, chętnie zobaczyłabym co oglądasz:)
    Komiks *v*, rysujesz go nadal? Wygląda rewelacyjnie:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie za miłe słowa <3 Tak to prawda, tyle że kiedyś potrafiłam taki rysunek na kartce A4 zrobić w 3 godziny :"D Teraz już by mi to zajęło z trzy razy dłużej xD Fanarty robię tylko gdy coś szczególnie mnie urzeknie, ostatnio jedynie są to pokemony. Niestety dawno nic szczególnego nie chwyciło mnie za serducho :( Tak jak napisałam w poście, zaprzestałam na tych trzech stronach.

      Usuń
    2. No ale może kiedyś go dokończysz;)

      Usuń
    3. Oj, na pewno nie, jak już, to może kiedyś zrobię coś nowego, tak max do 30 stron :P

      Usuń
  11. Widzę naprawdę spore postępy :) Też trochę rysowałam, jednak brakło mi obecnie już do tego czasu i cierpliwości. Bardzo podoba mi się Twój komiks, szczególnie, że widzę w nim pokemony :D Szkoda że tylko 3 strony, reflektuję na więcej! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) Sama bym chciała, ale niestety, komiksy umiem tylko rysować :/

      Usuń
  12. Pięknie rysujesz! Chciałabym tak umieć, ale chyba nie mam talentu. Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ogromne postępy! Widać jak się rozwijasz... :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale postępy! Jestem dumna :) treningi czynią mistrza.. czyli Ciebie :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Pielęgniarka z przepaską na oku jest rewelacyjna, wcale nie wiać, że nieskończony rysunek. Ja osoba, która kompletnie się nie znam, myślałam, że tak ma być :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, ściana i podłoga nie pokolorowane, temu nieskończona ;)

      Usuń
  16. Uwielbiam oglądać takie zestawienia, bo z roku na rok widać coraz większe postępy! Muszę odszukać trochę swoich starych bazgrołów :)

    OdpowiedzUsuń
  17. O kurczę, widać postęp. Spodobało mi się to kolorowe tło za pokiereszowaną dziewczyną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie! Poszalałam wtedy, ale nie wiem o co w tym tle chodzi :D

      Usuń
  18. Właśnie coś takiego jest wspaniałego, bo widzisz jak bardzo się zmieniłaś, jak stałaś się dokładniejsza, poznałaś nowe techniki itp.
    Myślałaś aby "przerysować" stary obrazek sprzed X lat i dać go do porównania z "oryginałem"? Znaczy ten rysunek który narysowałaś dawno temu, a teraz jak już masz większe doświadczenie to jeszcze raz go narysować?

    Dziękuje za przyjemne widoki w Poniedziałkowy ranek
    Krzysztof

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci bardzo <3 Robiłam już coś takiego, ale jakbyś chciał żebym zrobiła raz jeszcze, to bardzo chętnie :) Prawdę powiedziawszy, to chciałam to zrobić drugi raz z pracą po prawej z pierwszego zdjęcia :)

      Usuń
    2. Tą z Anielica na tle kryształów?
      Na pewno będzie świetnie wyglądać

      Usuń
    3. Tak, właśnie o nią mi chodzi :)

      Usuń
  19. Jak to się mówi "stare ale jare" :D Komiks mega, powtórzę jeszcze raz mega talent kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wow! Oczywiście widać postępy, ale najbardziej zrobiło na mnie wrażenie, że od samego początku świetnie sobie radziłaś z proporcjami ciała. Ja też mam kilka rysunków zachowanych z gimnazjum i początku liceum i przedstawienie ludzkiej sylwetki w poprawny sposób zajęło mi naprawdę dużo czasu :) Gratki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że troszkę przesadzasz, moim zdaniem początki to tragedia :P
      Ale mimo wszystko ślicznie dziękuję <3

      Usuń
  21. Wow ale fantastyczne prace. Gratuluję talentu.

    OdpowiedzUsuń
  22. Oj masz talent :). Postępy są bardzo widoczne!

    OdpowiedzUsuń
  23. Wiedzę tutaj ogromne postępy! Ja jak czasami popatrzę na moje prace, jeszcze z przedszkola (a mam takie jeszcze) to jestem bardzo zaskoczona! A gdy byłam taka mała to byłam z tych prac taka dumna xd
    http://natali-style-art-studio.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Ja nie mam żadnych prac z przedszkola, ale spokojnie, każde dziecko jest dumne ze swojej pracy :D

      Usuń
  24. Jestem pod wrażeniem Twoich prac, sporo tego masz i jakie wszystkie śliczne:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Świetna notka! Aż miło popatrzeć na swój artystyczny rozwój. Twoje prace idealnie pokazują, czym się interesujesz. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Uwielbiam oglądać takie stare prace :D Najbardziej podobała mi się ta pielęgniarka z tasakiem.
    Od kiedy pamiętam, potrafiłam narysować tylko twarz w takim mangowym stylu. No, ewentualnie popiersie (tak, to są wyżyny moich możliwości rysowniczych XD).

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze, motywuje mnie to do dalszego działania. Bardzo proszę nie spamować, takie komentarze nie będą publikowane. Szkoda tylko i Waszego i mojego czasu.