2017/04/05

Stare prace #2

Hej wszystkim! Kolejny raz zapraszam Was do oglądania moich starych prac. Rysunki które pokażę Wam dziś pochodzą z przełomu 2011/2012, więc troszkę już mają. Jestem pewna, że to szkicownik z Cansona, ale nie mam pojęcia jaki konkretnie, gdyż okładka jest wyrwana. Z tego co kojarzę to była taka pomarańczowa, może ktoś kojarzy.


Tak jak wspomniałam, okładki nie ma, zamiast tego jest powyższy rysunek. Sama nie wiem czemu twarz nie jest poprawiona cienkopisem, widocznie taki miałam wtedy zamysł. A poniżej klasyczna strona bazgrołów, tyle że pokolorowana. Pamięta ktoś bajkę "Wyspa totalnej porażki"? Lubiłam to wtedy oglądać, stąd te fantarty.


A tu kolejna klasyczna strona tyle że z troszkę większym mixem. Od mangowych randomów, wymyślonego kucyka, kota, aż po pokemona. Ale jestem w szoku, bo druga taka pokolorowana, wow :D


Tutaj w sumie nic specjalnego, ale pokazuję, gdyż moim zdaniem ta pani po lewej ma fajne wdzianko.


Tutaj jakieś zwykłe portrety, tym razem cienkopis pocieniowany ołówkiem. W sumie jak nie przepadam za pracami ołówkowymi u siebie, to to połączenie go z cienkopisem jest ok.


To była jakaś tam moja OC. Może pamiętacie o komiksie, o którym Wam kiedyś pisałam? To właśnie była jedna z głównych bohaterek. Miała na imię Klara, pamiętam to do dziś xD


A tutaj jakiś ołówkowy twór, nawet go lubię, więc postanowiłam pokazać. Moim zdaniem spoko pomysł miałam. Fajnie by było to kiedyś odświeżyć, tyle że na kolorowo.


A tutaj sukienka mi się podoba. Pamiętam jak byłam mega dumna z tego rysunku.


A poniższe twór został wykonany w noc sylwestrową (taki ze mnie imprezowy człowiek) i był to ostatni rysunek w 2011 roku.


Ta poniżej to też jakaś tam moja OCka, tyle że do jeszcze innej historii, której nawet nigdy nie zaczęłam xD


Wbrew pozorom to ta sama postać co wyżej, tylko że w takiej troszkę innej odsłonie.


A tutaj praca, z której byłam mega mega dumna :D Była inspirowana grą "Alice: madness returns", która z kolei jest jedną z fajniejszych jakie grałam, polecam gorąco!


Ciąg dalszy randomowych szkiców dziewczynek i kucyków. Lubiłam je wtedy strasznie i po dziś dzień mam sentyment do bajki.


Kolejna porcja przypadkowych szkicusiów. Tylko tym razem pociągnięta długopisem.


A tą postać może kojarzycie z poprzedniego postu o starych pracach. Tak, to moja kolejna stara OCka, o której również miał być komiks, ale nigdy nie powstał :D


To tyle na dziś, napiszcie mi koniecznie czy takie posty kogoś w ogóle ciekawią xD Jak tak, to zrobię jeszcze taki, a jak nie, to ten będzie ostatni. Przepraszam, że tyle tego, i tak sporą część po usswałam bo stwierdziłam, że nie warta pokazania. Na razie się żegnam i życzę miłego dnia! papa :*

51 komentarzy:

  1. Hmmm... Jest widoczny postęp ale i też teraz trochę "inaczej" rysujesz niż wcześniej, jest inna kreska. Ta podoba mi sie ale teraz masz większe umiejętności i doświadczenie.
    Myślałaś rysować coś w innych "stylach/kreskach"?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Każdy cały czas trochę ewoluuje :D Nie jest łatwo rysować w innym stylu, wydaje mi się, że artyści zazwyczaj mają swój jeden ulubiony i tak jest ze mną :) Ale nigdy nie wykluczam zmian :D

      Usuń
  2. Nie myslalaś kiedyś, zeby spróbować rysowac komiks albo cos podobnego?:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne te rysunki :) Z takim talentem trzeba się urodzić :) Zazdroszczę <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, nie trzeba się z niczym rodzić, wystarczy tylko ćwiczyć :)

      Usuń
  4. Cuda! Widzę je jako ilustracje do książki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne te rysunki! :D
    http://natali-style-art-studio.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Są wspaniałe! Najbardziej podoba mi się ta sylwestrowa i kolorowe postacie z kucykami:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Podoba mi się ta twarz z pierwszego rysunku, taka niepociągnięta markerem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten pierwszy to widzę na ścianie w pokoju jakiegoś dziecka. Oczywiście wymagałoby to sporego nakładu pracy ale fajnie mogłoby to wyglądać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To coś w ten deseń byłoby :P A jakby jeszcze pokolorować :D

      Usuń
  9. Post podoba mi się, fajnie jest zobaczyć jak kiedyś rysowałaś. Lekki postęp widać, ale wtedy też miałaś ogromny talent. Rysunki mi się podobają. Ten stwór najlepszy ^^

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale ładnie, podoba mi się ta czaszka :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale świetne. Twoje stare prace podobają mi się równie mocno jak teraźniejsze! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne rysunki, ta praca z Alicją jest piękna! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ładne, ale na pewno od tego czasu znacznie się rozwinęłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Omg. Ubrania Twoich postaci są genialne! Widać wszystkie drobne detale! *.*

    OdpowiedzUsuń
  15. https://przezolowekdoserca.blogspot.com - ZAPRASZAM :)

    Cześć kochana :) jestem pod ogromnym wrażeniem twojej pierwszej pracy. Mam kolegę, który może nie zajmuje się mangą ale również tworzy fajne, niestandardowe rysunki właśnie techniką linorytu. Myślę, że mielibyście o czym rozmawiać. Dla mnie rysunek jest mega! Pozdrawiam i odezwij się czasem koniecznie! Konstruktywna krytyka też może być ale daj znać, żę żyjesz!!!! :D Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczne. Wszystkie mi się bardzo podobają, świetny pomysł na takie posty, z chęcią przeczytam kolejny :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Zrobiłaś ogromny postęp, choć zawsze było widać u Ciebie zadatki na artystę :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ten ołówkowy twór jest super, od razu mi się spodobał! Przez to skrzydło kojarzy mi się z Nike z Samotraki, a to moja ulubiona rzeźba <3 I w ogóle uwielbiam czachy.

    Ostatnia kojarzy mi się ze steampunkiem, który też bardzo lubię :D

    Chętnie zobaczę więcej!

    OdpowiedzUsuń
  19. naprawdę fajne pracę może zrobisz ten challenge co odnowa robisz pracę z kiedyś ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raz już robiłam i mam zaplanowane zrobić drugi raz z równie starszą pracą jak wtedy ;)

      Usuń

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze, motywuje mnie to do dalszego działania. Bardzo proszę nie spamować, takie komentarze nie będą publikowane. Szkoda tylko i Waszego i mojego czasu.