Hej, jak tam wasz weekend? Mój przeminął dość spokojnie, ale mi to jak najbardziej odpowiada. Zawsze w niedziele robi mi się smutno, że wolne się skończyło. Jeszcze jutro mam zajęcia do dziewiętnastej, nie wiem jak ja to wytrzymam. No nic, dość marudzenia. W dzisiejszym poście rysunek, z którego nie jestem specjalnie zadowolona. Wydaje mi się, że wyjątkowo niż zwykle popłynęłam z anatomią. Mimo wszystko coś sprawiło (chyba nuda i brak pomysłu na cokolwiek), że postanowiłam skończyć. To tyle na dziś, pozdrawiam was wszystkich cieplutko!
Podoba mi się ten rysunek . Ja w ten weekend uczyłam się mapy fizycznej polski to jakaś masakra
OdpowiedzUsuńdzięki, ciesze się. Eh, też się kiedyś uczyłam, więc doskonale rozumiem jak ciężko się tego uczy.. pamiętam, że miałam też świat i szczerze powiedziawszy, nic a nic z tego nie pamiętam. Dla mnie bezsensu- jak coś potrzebuję to po prostu otwieram mapę i szukam :D
UsuńPiękne <3
OdpowiedzUsuńamiluna-art.blogspot.com
a dziękuję :)
UsuńJak dla mnie bardzo uroczy rysunek ;) Perełki ślicznie wyszły :)
OdpowiedzUsuńUrocza, podoba mi się stonowana kolorystyka, uwielbiam niebieski we wszystkich odcieniach :)
OdpowiedzUsuńU mnie weekend minął dość spokojnie. Pozdrawiam! :)
dziękuję, również uwielbiam niebieski :) Również pozdrawiam! :)
UsuńStrasznie mi się ta praca podoba :) Mimo wszystko moim zdaniem jest w jakiś sposób jednak urokliwa *.*
OdpowiedzUsuń