Kotek w filiżance

Hej wszystkim, nareszcie mamy weekend. Macie jakieś plany? Ja tak- siedzieć cały weekend w domu i się uczyć. Niestety, o ile poprzedni tydzień był dla mnie dość ciężki, to ten nie zapowiada się lepiej. Także ja zaznam spokoju dopiero w weekend majowy. Na dziś również nie przygotowałam nic specjalnego- ot taki sobie mały kotek. Tak teraz patrze, to stwierdzam, że chyba sobie dokładnie nie przemyślałam jak wyglądają łapki kota i nasrałam za dużo kwiatków. No nic, nieważne, teraz już trochę za późno na poprawę. Mam nadzieję, że kotek  mimo prostoty wam się podoba, ja wracam do nauki więc żegnam się z wami, pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu!