2016/04/01

Matoaka

Hej wszystkim, mam nadzieję, że postać z dzisiejszego posta będzie dla was rozpoznawalna. Otóż zainspirowana wykładami z historii postanowiłam narysować Pocahontas. Postanowiłam zrobić wersję Disney'a bo jakoś nigdy nie robiłam fanartów, a przyznam, lubię Disney'a. Jakby tego mało, zrobiłam wersję digitalową. Dokładnie sprawdziłam- ostatni raz pracę digitalową stworzyłam w październiku 2014 roku. Także ten, proszę o przymrużenie oka, bo w digitalu ani dobrze się nie czuję ani specjalnie go nie praktykuję. Za to zawsze jakaś miła odskocznia od tego co zwykle robię. Wiem, powinna mieć ciemniejsze włosy, trochę przesadziłam. Mimo wszystko mam nadzieję, że praca wam się podoba, gdyż włożyłam w nią wiele wysiłku. Tak w ogóle to poznajecie jaką sceną się inspirowałam?


14 komentarzy:

  1. Super! ^^ To ta scena kiedy ten jej chłoptaś (nie pamiętam imienia) odpływał, a ona stała na skale i ten wiatr to niby jej matka coś tam, coś tam? xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :D chodziło mi raczej o tą piosenkę co śpiewa "barwy, które kolorowy niesie wiatr" :D

      Usuń
  2. Jest śliczna, koniecznie pokazuj więcej digitalów!:D Też myślałam, że to scena, kiedy John odpływa:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, ale digitale to ja rzadko maziam bo oczy mi szybko wysiadają xD haha, to chyba przez ten jej smutny wyraz twarzy :D

      Usuń
  3. Pierwszy raz spojrzałam na pracę i już wiem co mnie tak w niej urzeka - WŁOSY! <3
    Jakiż to program? Dość zielona jestem w digitalu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a dziękuję, aktualnie też jestem zielona w digitalu, tyle że parę lat temu duszo na komputerze rysowałam :D Program nazywa się SAI, polecam go bo jest dość prosty w obsłudze :)

      Usuń
  4. Świetny digital, na prawdę nie widać, że miałaś tak długą przerwę ;3 A ten program jest płatny? Bo ja tak samo jak moja poprzedniczka jestem w tym zielona ;P
    ikulina-art.blogspot.com
    PS. Obserwuję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) ehem, pewnie nie powinnam tego mówić, ale ja go po prostu z chomika ściągnęłam z tego co pamiętam xD nie wiem czy przypadkiem nie można ściągnąć go na parę dni za darmo tak "na próbę".
      bardzo dziękuję i już lecę się odwdzięczyć :)

      Usuń
    2. Ja tak samo z chomika. ;D

      Usuń
  5. Świetna praca! Fajnie, że nie przerysowałaś identyczne disneyowskiej wersji, tylko nadałaś jej trochę własnego stylu :)
    Mam podobne odczucia co do digitala, nie czuję tego i zdecydowanie bardziej wolę tradycyjną twórczość, ale czasami coś tam machnę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nigdy tak nie robię xD dla mnie takie przerysowanie nie ma sensu, po co tak robić :D to też powód dlaczego nie rysuję portretów.. nudzi mnie po prostu takie kopiowanie, choć oczywiście rozumiem, że to też trzeba umieć :)
      Piątka! dobrze słyszeć, że nie jestem sama :D

      Usuń
  6. Jestem pod wrażeniem, cudnie Ci to wyszło! Zazdroszczę talentu :)

    http://zyciepelnekoloru.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. niczym kadr z filmu - szacun!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze, motywuje mnie to do dalszego działania. Bardzo proszę nie spamować, takie komentarze nie będą publikowane. Szkoda tylko i Waszego i mojego czasu.