Hejka wszystkim! Dziś w nocy wróciłam z wesela, troszkę się nie wyspałam i jestem padnięta, więc stwierdziłam, że skoro i tak nie będę miała siły się pouczyć ani zrobić nic konkretnego, to napiszę post z moimi ostatnimi pracami. Bajzel w domu ogarnęłam, obiad zjadłam, więc w końcu mam chwilkę dla siebie. Będzie troszkę coś innego, to chyba dobrze, w końcu w ankiecie którą kiedyś przeprowadzałam, część z Was stwierdziła, że przydałoby mi się jakaś urozmaicenie. Bardzo dobra uwaga! Właśnie miałam ostatnio wenę na zrobienie czegoś innego (zwłaszcza, że nic co rysuję zazwyczaj nie wychodziło tak jakbym chciała) i padło na kwiaty. Bardzo proszę o wyrozumiałość, nie czuję się pewnie w takich rzeczach :D
Zacznę od tego, że początkowo planowałam namalować jakieś krajobrazy. W poszukiwaniu darmowych zdjęć natknęłam się na stronę pixabay i tam znalazłam pierw krokusy poniżej. Stwierdziłam, że spróbuje kwiaty, nawet nie wiem czy kiedykolwiek podjęłam się malowania kwiatów, tak wiecie, żeby namalować dla nich specjalną pracę. Chyba zdarzyło się tylko parę razy jak zaczynałam z rysowaniem ogólnie. Potem stwierdziłam, że fajnie się je malowało, więc namalowałam jeszcze słonecznik. Z kolei, pamiętajcie, że jak wzorujecie się na zdjęciach to też należy uszanować autora i przynajmniej podać link do oryginalnego zdjęcia lub autora. Na stronie pixabay akurat zdjęcia są darmowe, więc można z nich korzystać spokojnie i nie trzeba podawać autorów. Ja jednak podam Wam linki do zdjęć z których się wzorowałam : klik i klik. Jak widzicie, nie starałam się jakoś maksymalnie je odwzorowywać, były dla mnie głównie pomocą przy nadawaniu kształtów i doboru kolorów. Czy to dobrze, to nie wiem, ja nie mam cierpliwości żeby rozczulać się nad każdą drobną linią, a w malowaniu uwielbiam właśnie taką swobodę i intuicyjność.
Piszcie co myślicie i dajcie znać czy Wy lubicie malować kwiaty. Dla mnie to była super odskocznia i pewnie nie malowałam kwiatów ostatni raz. Chętnie też będę próbować innych rzeczy. Życzę Wam udanej niedzieli i przyszłego tygodnia, pozdrawiam, buziaczki i papa :*
Ja nigdy nie umiałam rysować kwiatów :D Inne rzeczy mi się zdarzało próbować, ale róże, tulipany czy fiołki nigdy mi nie szły :D Twoje są rewelacyjne ;) Bardzo mi się podobają ;)
OdpowiedzUsuńJak bawiłaś się na weselu? Jak jesteś padnięta to podejrzewam, że dobrze :D
Dziękuję, ja róż też nie umiem, a fiołków nigdy nie próbowałam :D A no było fajnie :D
UsuńMam nadzieję, że dobrze bawiłaś się na weselu! Ja w ogóle kocham kwiaty i sa dla mnie niesamowitą inspiracją. Bardzo podobają mi się Twoje rysunki! Czekam na słoneczniki na zewnątrz ;) dobrze, że chcesz urozmaicać bloga, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :) Staram się :)
UsuńDobrze się bawiłaś? Na pewno! Wesele to wspaniała impreza, tak się składa że na wakacjach i ja jestem zaproszona więc też będę miała okazję się zabawić :) Jednak wesele na które czekam to te moje :) ha ha, jeszcze trochę :) Prześliczne rysunki, piękne te kwiaty! Można by je powiesić na ścianie idealne by razem współgrały :) nie znałam wcześniej tej strony, ale muszę ją sobie zapisać, darmowe zdjęcia bardzo mi się przydają :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko myszko :*
O proszę, to supcio :D Dziękuję Ci ślicznie!
UsuńPięknie wyszły!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńI dobrze, że ufasz swojej intuicji, bo naprawdę dobrze Ci to wychodzi. Krokusy są rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo <3
UsuńMoim nieeksperckim okiem, wyszło świetnie!!! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWyszły Ci super! Ja nie pamiętam, żebym kiedyś rysowała czy malowała kwiaty. Były portrety, zwierzęta i krajobrazy, ale raczej nic innego :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, rozumiem :)
UsuńKrokusy są wprost przepiękne :) Takie trochę rysunkowe makro ^^
OdpowiedzUsuńDziękuję, chyba zbyt rozmyte jak na makro, ale ja się tam nie znam :D
UsuńNo bo to takie rysunkowe makro ;D
UsuńNo to tak ;D
Usuń;D
UsuńDo malowania kwiatów to jestem całkowity lewus. Jak bawiłaś się na weselu Pogoda była piękna!
OdpowiedzUsuńO tak, pogoda się bardzo udała, sama chciałabym taką mieć na swoim :D
UsuńCudny :)
OdpowiedzUsuńAle że chodzi o słonecznik? Dzięki ;D
UsuńWesela rządzą się swoimi prawami :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne ilustracje... małe arcydzieła ;)
Nom :) Dziękuję bardzo, choć arcydziełami tego bym nie nazwała xD
UsuńDla mnie to małe dzieła sztuki - arcydzieła ;)
UsuńTo bardzo miłe, dziękuję :)
UsuńWięcej wiary w swój talent ;)
UsuńPięknie wyszły :) wiosna przyszła, więc nic tylko ćwiczyć malowanie kwiatów ^^
OdpowiedzUsuńDziękuję :) W sumie racja, można nawet iść w plener :D
UsuńMasz bardzo fajne i przyjemne hobby, którego efekty są ekstra! c:
OdpowiedzUsuńmój blog
Dziękuję :)
UsuńŚlicznie wyszło! W ogóle nie widać, że to pierwszy poważny raz z kwiatami ;) Słonecznik od razu kojarzy mi się z Twoimi rysunkami postaci. Chyba to tło jest podobne :) Albo po prostu styl ;)
OdpowiedzUsuń~Weronika
Haha, no w sumie często tej farby używam. Fajnie, że ktoś widzi mój styl nawet w takich kwiatkach :) Dziękuję bardzo! <3
UsuńŚlicznie ci wychodzą kwiaty, mam wielką nadzieję, że będziesz coś takiego tworzyć częściej:) Jaki to szkicownik?
OdpowiedzUsuńDziękuję, zobaczymy :D Windsor and Newton akwarelowy, będę o nim jeszcze pisać, post powinien pojawić się do dwóch tygodni ;)
UsuńWiosennie,pięknie się zrobiło :)
OdpowiedzUsuńNom, dzięki :)
UsuńRysowanie kwiatów to ciężka sprawa ale wyszło Ci mega :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńKwiaty w twoim wykonaniu wyglądają naprawdę uroczo! Świetnie wpasowały się w twój styl, są naprawdę świetne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, to miłe :)
UsuńWspaniałe malunki, podziwiam talent. :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń