2016/01/30

Szkice z miesiąca #1 - styczeń

Hej, pomyślałam, że zgromadzę co lepsze i ciekawsze szkice z tego miesiąca. Było tego sporo, ale powybierałam moim zdaniem najciekawsze. Nie za bardzo wiem jak przerabiać szkice, więc bardzo  pomogłyby mi wasze opinie, czy szkice są dobrze widoczne i czy jakość jest znośna. Na moim laptopie nigdy  nie jestem pewna czy kolory albo kontrast jest dobrze ustawiony.Co myślicie o tym, żebym regularnie, co miesiąc, wrzucała posty z taką porcję szkiców?  Podobają się wam takie posty, czy lepiej żebym sobie darowała? Będę wdzięczna za każdą opinię i z góry dziękuję.  Na pierwszy ogień idą szkice najlepszej jakości- bo pociągnięte cienkopisem.
               

Teraz szkice wykonane długopisem, byłoby ich więcej, ale stwierdziłam, że podaruję sobie skanowania szkiców z kartek w kratkę(z jednym małym wyjątkiem). Zignorujcie lepiej niektóre dopiski. xD


 A na koniec szkice ołówkiem. Na samo zakończenie wrzucam jakieś zmutowane, ptasie dziewczyny, myszki i szczurki. Najbardziej podoba mi się ta mysza z wiankiem na głowie, a wam?


No to tyle, wiem, że post wygląda dość chaotycznie, ale moje szkice są po prostu chaotyczne i pozbierać je w kupę to jakaś masakra. Mimo tego, chciałam się z wami nimi podzielić. Postaram się następnym razem bardziej jednolite powybierać. Nie zapomnijcie mi napisać co sądzicie o tego typu postach!






3 komentarze:

  1. Czekam na więcej takich postów, jeszcze że bardzo miło ogląda się twoje szkice, bo są naprawdę dobre ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładne szkice. Najbardziej podoba mi się pierwszy obrazek. Musiałaś naprawdę napracować się przy tych skrzydłach i sukience. Efekt końcowy jest bardzo ciekawy.
    Możesz co miesiąc wrzucać swoje szkice, wtedy będzie widoczny progres jaki uczyniłaś.

    Mój kawałek internetu

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja uwielbiam oglądać szkice - dużo mówią o charakterze artysty i mają coś w sobie. Także czekam na więcej.
    Mruczusie i myszki skradły moje serce, sama nie wiem które najlepsze.
    Pierwsza z ptasich dziewczyn wygląda bardzo ciekawie, jak szamanka albo wódz plemienia. Chętnie zobaczyłabym ją jako osobne, skończone dzieło :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze, motywuje mnie to do dalszego działania. Bardzo proszę nie spamować, takie komentarze nie będą publikowane. Szkoda tylko i Waszego i mojego czasu.