2017/10/30

Szkice miesiąca #21 - październik

Hej wszystkim! Długo zastanawiałam się czy w ogóle robić ten post w tym miesiącu. Pytacie dlaczego? A dlatego, że w tym miesiącu na prawdę mało używałam szkicownika. Prac jest dosłownie kilka. Może się już domyślacie, ale jest to spowodowane tym, że nie polubiłam się z moim nowym szkicownikiem. 


Próbowałam się do niego przekonywać, wracając do niego co jakiś czas, ale niestety za każdym razem stwierdzałam, że nie ma sensu tak się męczyć. Ostatecznie doszło do tego, że stwierdziłam, że koniec, czas kupić nowy. Na początku pomyślałam, że skoro papier nie jest perfekcyjny i żadnych arcydzieł i tak tu nie stworzę, to spróbuję rysować w nim ze zdjęć w ramach ćwiczeń. Dlatego w tym poście nie będzie zbyt wiele mangi jak zazwyczaj. Na początek, jak widzicie u góry, gryzmołki z posemaniacs.com. Prace w tym poście będą raczej szybkie i bez przemyślenia. 


Na drugi ogień lecą zwierzęta z zoo. Zawsze staram się zrobić dużo zdjęć jak tam jestem, żeby właśnie było co rysować.  Przy niedźwiedziu zepsułam perspektywę, a struś wygląda trochę dziwnie i na każdym zdjęciu inaczej, nie wiem czemu tak mi wyszło. Może wina leży też w trochę niewyraźnych zdjęciach zrobionych z daleka. A poniżej kogucik moich rodziców, którego bardzo polubiłam (on niestety mnie nie za bardzo), więc postanowiłam go uwiecznić. Niestety, niedawno skończył na talerzu :/ 


A poniżej wrzuciłam też szkice, które prawdopodobnie widzieliście już w pości z recenzją. Jednak postanowiłam, że  wrzucę raz jeszcze jakby ktoś nie widział. Nic specjalnego, ale myślałam, że mniej więcej tak będę korzystać z tego szkicownika. Nie wiem czy jeszcze do niego wrócę, może jak zapomnę jak źle się w nim rysuje to coś spróbuję nabazgrać. Na razie zdradzę Wam tylko że kupiłam już nowe szkicowniki i na dniach będzie haul z zakupami.


To wszystko na dziś. Przepraszam, jeżeli nie jesteście zadowoleni z oglądania szkiców z tego miesiąca. Następnym razem będzie tego na pewno dużo więcej i czegoś może bardziej ciekawego. Na razie się żegnam i życzę wszystkim miłego tygodnia! Papa :*

34 komentarze:

  1. Jak dla mnie cudowne!!! :) Ale brak sympatii do rodzaju papieru rozumiem doskonale ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że umiesz wykorzystać nawet to co Ci się nie sprawdza ;) Jak dla mnie, te Twoje ćwiczenia wyglądają bardzo profesjonalnie i nie jak ćwiczenia ;p Podziwiam Cię za to, jak genialnie umiesz naszkicować sylwetkę i dłonie - oj to była moja zmora :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci bardzo, to miłe :* To wciąż jest dalej moja zmora, także rozumiem :D

      Usuń
  3. Cudowne, ja zawsze jestem zachwycona twoimi pracami :) Naprawdę, uważam że są świetne a najbardziej podoba mi się kogut :) wyszedł perfekcyjnie! szkoda, że szkicownik Ci się nie sprawdził, ale dobrze że nawet pomimo tego, że jest zły to i tak próbujesz go wykorzystać :)
    pozdrawiam cieplutko myszko :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci bardzo! Jest mi bardzo miło :)
      Staram się, zawsze mi szkoda takich rzeczy :/
      Dziękuję i również pozdrawiam!

      Usuń
    2. Teraz mogę być z siebie dumna! :D

      Usuń
  4. Skoro tak nie lubisz tego szkicownika to może warto kupić inny A ten po prostu zostawić jeżeli macie to nie sprawia ci przyjemności? Misiu ci wyszedł słodko tzn niedźwiadek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba sobie nie doczytałaś, bo przecież napisałam, że już kupiłam nowy :)
      Dzięki! ;)

      Usuń
  5. Przykro mi z powodu szkicownika, mimo to rysunki są śliczne:) Ładnie ci wychodzą zwierzątka, kogut szczególnie mnie zauroczył. Szkoda, że już go nie ma...;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, lubię rysować zwierzaki :D
      No niestety :(

      Usuń
  6. Takie prace tez są w życiu potrzebne! Ale to dobrze, że mimo niechęci znalazłaś wyjście z tym szkicownikiem. Szkoda, że okazał się taką klapą, ale ćwiczenia piękne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda :) Czasem tak się zdarza, może nie powinnam aż tak na niego narzekać Dx Dziękuję!

      Usuń
  7. Nie polubiłaś się ze szkicownikiem, ale świetnie go wykorzystujesz - nie zmarnuje się :)

    Ten niedźwiedź jest cudowny ♥

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkice są bardzo fajne, a ja Ci szkicownik nie służy, to zawsze można do niego wklejać jakieś prace ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, bardzo fajny pomysł, w takim razie chyba w ten sposób go wykorzystam!
      Dziękuję :)

      Usuń
  9. Szkoda, że nie polubiłaś się ze szkicownikiem. Mimo to prace są super, szczególnie zwierzęta :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Odpowiedzi
    1. Dzięki, choć dla mnie większość wyszła mocno średnio :D

      Usuń
  11. Fajnie czasem obejrzeć u Ciebie coś w innym stylu (ale, żeby nie było, nie mam nic do magi ;)) Np. te zwierzęta. Ciekawie wyglądają na kolorowym jednolitym tle.

    I dobrze, że ćwiczysz dłonie i pozy, na pewno się przyda ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem mam wenę, żeby zrobić coś innego :D Ale niestety to tylko czasem.
      Prawda! :)

      Usuń
  12. Super szkice miesiąca, ale mimo wszystko nie najlepsze - oczywiście spowodowane papierem :/ Rozumiem to, też nie miałam najmniejszej ochoty rysować w szkicownikach Crelando, nie adły mi do gustu w ogóle! :( Zapraszam w wolnej chwili do mnie! moj-kreatywny-kacik.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :* Oj, to tego nie znam, ale to chyba dobrze :) Chętnie zajrzę :)

      Usuń

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze, motywuje mnie to do dalszego działania. Bardzo proszę nie spamować, takie komentarze nie będą publikowane. Szkoda tylko i Waszego i mojego czasu.