Hej wszystkim! Ostatnio skończyłam szkicownik, więc naturalnie zaczęłam rysować w następnym. Trochę już w nim porysowałam, więc wyrobiłam sobie już opinię na jego temat. Dlatego też pomyślałam, że podzielę się moimi przemyśleniami, w razie gdyby ktoś się zastanawiał nad jego kupnem. Także dziś pod lupę weźmiemy sobie szkicownik Madisi, którego pokazywałam już w tym haulu. Jak jesteście ciekawi jak się sprawdza to zapraszam!
Szkicownik możemy dostać w rozmiarach A3, A4 i A5, przy czym ja mam najmniejszy, A5. Ma całkiem sporo kartek, bo aż 80. Kolor ecru, co mi osobiście nie przeszkadza, ale wiem, że są osoby co wolą śnieżnobiały papier. Gramaturę ma 110g/ m2, czyli nie jest najgrubszym papierem na świecie, ale też nie jest super cienki.
To co jest na prawdę na plus to jego wizualny wygląd. Wygląda porządnie- czarna, twarda oprawa wygląda nie tylko solidnie, ale też elegancko się prezentuje (jak widzicie na obrazku, ja go sobie przyozdobiłam sówkami i już tak elegancko nie wygląda :P). Kolejną jego zaletą jest miejsce na ołówek i gumka, dzięki której nic nam nie wyleci z szkicownika. Myślę, że to dobra opcja na podróż- ciepniemy szkicownik do plecaka/torby i na pewno nic mu się nie stanie. Fajnym dodatkiem jest też zakładka-tasiemka. Bardzo podoba mi się również fakt, że kartki są szyte, nie klejone. Nie ma szans jakaś kartka tak po prostu wypadła.
Miałam wielkie nadzieje jeżeli chodzi o ten szkicownik, ale niestety, rozczarowałam się. Jakość kartek niestety jest porównywalna do grubszego papieru toaletowego. Serio. Większość rzeczy przebija chociaż delikatnie. Do tego szkicownik nie wybacza błędów- mazanie w nim to jakiś dramat. Ołówek zdziera się wraz z papierem, co powoduje więcej śmieci z mazania no i jestem pewna, że przy dłuższym mazaniu zrobią się dziury. Zgodnie z opisem kartki są szorstkie co nie przypadło mi to totalnie do gustu, jest nieprzyjemny w dotyku. Chyba to przeoczyłam przy zakupach. Tak więc do czego się nadaje? Myślę, że głównie do ołówka i kredek, do cienkopisu czy długopisu też ujdzie. Oczywiście o ile nie będziecie mazać zbyt dużo. Raczej sprawdzi się artystom z większą wprawą niż ja. Zdecydowanie nie kupię go ponownie i nie polecam. Nie jestem pewna czy w ogóle go skończę, jak kupię następny to chyba go ostatecznie porzucę. Zobaczymy.
To już wszystko na dziś. Dajcie znać czy mieliście do czynienia z tym szkicownikiem i czy chcielibyście od czasu do czasu poczytać też o jakimś innym :) Jeżeli tak, to chętnie napiszę kolejną recenzję. Z resztą sami na pewno wiecie, że uwielbiam szkicowniki, chętnie je testuję i w nich rysuję. Na razie się żegnam, pozdrawiam i papa :*
Miałam wielkie nadzieje jeżeli chodzi o ten szkicownik, ale niestety, rozczarowałam się. Jakość kartek niestety jest porównywalna do grubszego papieru toaletowego. Serio. Większość rzeczy przebija chociaż delikatnie. Do tego szkicownik nie wybacza błędów- mazanie w nim to jakiś dramat. Ołówek zdziera się wraz z papierem, co powoduje więcej śmieci z mazania no i jestem pewna, że przy dłuższym mazaniu zrobią się dziury. Zgodnie z opisem kartki są szorstkie co nie przypadło mi to totalnie do gustu, jest nieprzyjemny w dotyku. Chyba to przeoczyłam przy zakupach. Tak więc do czego się nadaje? Myślę, że głównie do ołówka i kredek, do cienkopisu czy długopisu też ujdzie. Oczywiście o ile nie będziecie mazać zbyt dużo. Raczej sprawdzi się artystom z większą wprawą niż ja. Zdecydowanie nie kupię go ponownie i nie polecam. Nie jestem pewna czy w ogóle go skończę, jak kupię następny to chyba go ostatecznie porzucę. Zobaczymy.
To już wszystko na dziś. Dajcie znać czy mieliście do czynienia z tym szkicownikiem i czy chcielibyście od czasu do czasu poczytać też o jakimś innym :) Jeżeli tak, to chętnie napiszę kolejną recenzję. Z resztą sami na pewno wiecie, że uwielbiam szkicowniki, chętnie je testuję i w nich rysuję. Na razie się żegnam, pozdrawiam i papa :*
Jakoś papieru... heh.. to wada również wielu książek - okładka ładna a papier cienki, że strach dotknąć :(
OdpowiedzUsuńOj niestety, tak też się zdarza :( Chociaż w książkach mi to tak nie przeszkadza :)
UsuńA według mnie jak się płaci (i to nie kiedy nie małe pieniądze), to powinniśmy mieć dobrej jakości towar a nie bubel, że lepiej tego nie dotykać i jeszcze nie praktyczny ;)
UsuńWiadomka :)
UsuńPłaci się nie tylko za wygląd, ale i za jakosć :)
UsuńRecenzje są bardzo przydatne, przynajmniej później czytelnicy mają możliwość "sprawdzenia" czy dany przedmiot jest dla nich. Też kiedyś miałam taki szkicownik, który się ścierał przy mazaniu gumką, jedynie gumka chlebowa jakoś dawała radę, wtedy stwierdziłam, że przeznaczę go do malowania z farbą sobie radził.
OdpowiedzUsuńPrawda, zwłaszcza że mam wrażenie, że rzadko widujemy recenzje szkicowników. W sumie o gumce chlebowej nie pomyślałam, może rzeczywiście dałaby rady, szkoda że nie mam jak sprawdzić :/
UsuńBardzo mi się podoba i te urocze sowy!:)
OdpowiedzUsuńNo szkoda tylko że poza ładnym wyglądem nic więcej nie oferuje.
UsuńUu, szkoda, bo prezentuje się bardzo dobrze i elegancko. No, ale nie wygląd tu najważniejszy a jego zastosowanie... No to klapa...
OdpowiedzUsuńNo właśnie :/
UsuńŚwietne ryskunki
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńTeż ostatnio w miałam w planach recenzję szkicownika! (którego jeszcze w sumie nie kupiłam, ale cii...:P) A tak w ogóle to super recenzja, dzięki tobie już wiem, żeby nie kupować tego szkicownika, choć wygląda bardzo solidnie i ładnie ;)
OdpowiedzUsuńO popatrz, coś się zgrywamy w planach ostatnio :D Także czekam aż go kupisz i zrecenzujesz ;) Cieszę się i dziękuję ;*
Usuń,,Jakość kartek niestety jest porównywalna do grubszego papieru toaletowego" - strasznie mnie to rozśmieszyło XDD Na samym początku recenzji myślałam, że ten szkicownik jest fajny, ale rzeczywiście, po tym co napisałaś w zakończeniu posta, można wnioskować, że nie jest on jakiś super-hiper :/
OdpowiedzUsuńhttp://natali-style-art-studio.blogspot.com
Tak mi się skojarzyło, może trochę przesadziłam :D
UsuńNiestety się rozczarowałam :/
Szorstkie kartki jakości papieru toaletowego? Nie brzmi zachęcająco;) Opis pasuje, do szkicownika, który aktualnie posiadam, tylko z innej firmy, nie mam ochoty w nim rysować:(
OdpowiedzUsuńChętnie poczytam inne recenzje:)
To widzę że nie on jedyny taki :/
UsuńDzięki, więc w przyszłości na pewno jeszcze coś napiszę :)
W sumie wygląda fajnie, choć ja bym pewnie dużo po nim mazała a dziury nie wybaczę :P
OdpowiedzUsuńJa się staram mało mazać, ale czasem się nie da :D Mam nadzieję, że żadna dziura nie powstanie :D
UsuńPiękny szkicownik. Sówki dodały mu uroku. Stał się on taki "Twój" taki indywidualny. :)
OdpowiedzUsuńJuż zacieram ręce by zobaczyć Twoje wspaniałe arcydzieła. :)
Prawda, zawsze tak ozdabiam szkicowniki :D
UsuńNiestety, arcydzieł to tam nie będzie Dx
Bardzo fajny. Sama lubię rysować, może kiedyś się zdecyduję na podobny.
OdpowiedzUsuńLepiej na podobny się nie decyduj :/
UsuńPiękne te Twoje taśmy washi.
OdpowiedzUsuńTeż mi się podobają :)
UsuńSzkoda, bo prezentuje się naprawdę fajnie.
OdpowiedzUsuńSandicious
Nom, niestety :(
Usuńnie znam się na szkicownikach;p
OdpowiedzUsuńRozumiem, nie Twoje klimaty :)
Usuńno nie;p wolę mazidła:)
UsuńMazidła też fajne :D
Usuń:D ja do malowania na papierze mam dwie lewe łapy;p
UsuńPo prostu trzeba ćwiczyć i tyle :D
Usuńhaha nie mam czasu;p
UsuńWiem, wiem, ja tylko mówię że rysować każdy może :D
UsuńSzkoda, że się nie sprawdził :(
OdpowiedzUsuńNo szkoda, czasem się trafi na takiego bubla :(
UsuńA wygląda naprawdę spoko... szkoda...
OdpowiedzUsuńNo właśnie, trzeba patrzeć na wnętrze :D
UsuńDokładnie ;D
UsuńWygląda porządnie, oby następny zakup był bardziej trafny!
OdpowiedzUsuńOby! :)
UsuńWygląda fajnie, szkoda, że ma tyle minusów :<
OdpowiedzUsuńNom :(
UsuńSzkoda, że tak się zacięłaś, bo w sumie faktycznie wygląda na bardziej solidny. :(
OdpowiedzUsuńNom, w życiu się nie spodziewałam takiej jakości Dx
UsuńRzetelna recenzja. Brawo :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, starałam się :)
UsuńSkąd ja znam te sytuacje, kiedy ścierasz ołówek gumką, a kartka się rozdziera.. Nie lubię takich zeszytów i staram się zwracać uwagę na jakość kartek :)
OdpowiedzUsuńNo, zeszyty też się takie zdarzają :/
UsuńChętnie poczytam o innych szkicowaniach. Szkoda że ten post nie pojawił się wcześnie bo już kupiłam inny bazgrolnik a ten bym z chęcią przetestowała ;)
OdpowiedzUsuńhttp://take-a-pencil-and-draw-world-of-race.blogspot.com/
Myślę, że ten co kupiłaś pewnie jest lepszy :)
UsuńJuż chciałam zamawiać ten szkicownik, a tu taka niemiła niespodzianka. Cóż, ja ogólnie zaczęłam rozwiązywać zadania z aksonometrii w moim szkicowniku, bo rysunki wolę robić na dużym formacie. Co do moich wymagań to wolę białe, a poza tym średniej grubości kartki. Ważne przede wszystkim, żeby szkicownik był poręczny, bo tez tego ani rusz! :D Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo właśnie :) Jak widać szkicownik nie nadaje się tylko do rysowania, haha :D
Usuńwygląda tak pięknie, szkoda że jest takiej słabej jakości papier..
OdpowiedzUsuńhttp://wooho11.blogspot.com/ - Zapraszam <3
No niestety :(
UsuńJakość papieru toaletowego, hahaha xD No nieźle. Ja lubię śnieżnobiały, ale ecru też mi zbytnio nie przeszkadza, są różne gusta. Urocza ta strona ,,Witamy w szkicowniku''.
OdpowiedzUsuńamyrysuje.blogspot.com
No tak mi się skojarzyło :D Dzięki ;)
Usuń